Słowo Boże przypomina wierzącym, że „ dla tych, którzy kochają Boga, wszystko działa ku dobremu ” (Rzymian 8:28). Oznacza to, że ostatecznie COVID-19 będzie dobry dla kościoła Jezusa Chrystusa. Ze wszystkich rzeczy, które obieca Pismo, bezpieczeństwo cielesne nie jest jedną z nich. W rzeczywistości mówi coś wręcz przeciwnego! Apostoł Paweł powiada nam, że:
„wszyscy, którzy pragną życia pobożnego, będą cierpieć prześladowania” (2 Tymoteusza 3:12)
Poza wszelkimi fizycznymi i emocjonalnymi bliznami, jakie koronawirus może pozostawić na ciele Chrystusa, możemy być pewni, że z czasem wydarzenie to wyda pozytywny owoc. Bożek bezpieczeństwa osobistego wbił swoje ciernie głęboko w serca chrześcijan.
Dziesięciolecia nadmiernych wygód stworzyły leniwych, samolubnych, patrzących na siebie chrześcijan. Wielu zapomniało, jak ufać Bogu w kwestii zaopatrzenia. W całej historii Bóg często pozwalał siłom zewnętrznym i tragediom przypominać swemu ludowi, aby patrzył tylko na Niego ku pocieszeniu i pewności.
Powinniśmy o tym pamiętać, wędrując w nieznaną pandemię koronawirusa. Abyśmy nie zapomnieli, Izraelici wędrowali przez pustynię 40 lat, kiedy nauczyli się ufać Bogu w codziennych czynnościach. Niezależnie od prób, jakie mogą przynieść następne dni, wydaje się pewne, że nasza wiara zostanie przetestowana.
Proponuję, abyś wybrał dwie podstawowe opcje: strach lub wiarę. Czy będziesz szukał dystansu i zapasów żywności dla bezpieczeństwa? A może zaufasz Bogu, że się tobą zaopiekuje?
Takie próby wiary należy uważać za „czystą radość” (Jakuba 1: 2). Wytwarzają bowiem w nas charakter, wytrwałość i nadzieję, która nie zawodzi. Sprawiają, że jesteśmy bardziej podobni do Chrystusa.
Jezus rozpoczyna słynne Kazanie na Górze, wskazując, że ubodzy w duchu są błogosławieni. To nie bieda sama w sobie sprawia, że są błogosławieni. Raczej, to wynik bycia biednym zmusza ich do zaufania Bogu. Bogactwo i wygoda często mają odwrotny skutek.
Zachęcają mnie słowa apostoła Pawła w liście do chrześcijan w Filippi. Chociaż przebywa w więzieniu i wraca do zdrowia po ciężkiej chorobie, mówi: „ Wytrwaj w Panu ” (Filipian 4: 1) i
„ Zawsze raduj się w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się. Niech twoja rozwaga będzie znana wszystkim. Pan jest blisko; nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim poprzez modlitwę i błaganie z dziękczynieniem niech wasze prośby zostaną przedstawione Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, będzie strzegł waszych serc i umysłów w Chrystusie Jezusie ” (Filipian 4: 4-7).
Na zakończenie zbadaj słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa. Nauczając nas, jak się modlić, poucza nas, abyśmy powiedzieli: „ Daj nam dzisiaj chleba powszedniego ” (Mt 6:11). Zauważ, że On nie uczy nas modlić się o zapasy żywności, zapasów papieru toaletowego. Zamiast tego mamy się skupić na dzisiejszym dniu. Niech ta prawda zanurzy się głęboko w twojej duszy. Dzisiaj wybierzcie wiarę i szukajcie Chrystusa, póki jeszcze można Go znaleźć.
0 komentarzy