Ciekawość to cecha, która przyczyniła się do niejednego odkrycia, zaleta, dzięki której obserwujemy nieustanny rozwój czy to swój czy otoczenia. Będąc ciekawym nie poprzestajemy na płytkich teoriach, zbywających twierdzeniach i mało głębokich argumentach. Chcemy więcej, jaśniej i dokładniej. Dzięki ciekawości poznajemy siebie, jacy jesteśmy naprawdę. Popycha nas ona byśmy badali swoje wnętrze, serce, duszę, obnażali nasze kłamstwa, odkrywali nagość naszej natury i dotarli do czystego oblicza, do prawdy.
Wiara i miłość. Albo mogą być rozwijane albo będą zanikać. Nie da się ich utrzymać na jednym poziomie! Czy są one w Twoim życiu badane i rozwijane? Czy jesteś ciekawy w jakim są stanie? Czy zadawalasz się tym jak jest i pragniesz dalszego rozwoju? Czy chcesz by były one miłe i przyjemne Panu, Bogu Twemu? Co jest Twoim wyznacznikiem dobrego życia, a co mówi na ten temat Biblia? Co oznacza zdanie z 2Kor 13,5 „kuście samych siebie”? Czy możesz podobać się Bogu bez wiary i bez miłości? Czy idziesz śladami bohaterów biblijnych takich jak Abraham, który nie zawahał się i zawierzył Bogu we wszystkim? Jakie nauczanie akceptujesz? Jakie łechce Twoje uszy? Czy pragniesz prawdy i udoskonalania się? Jak objawia się Twoja miłość względem grzeszników?
Czy badasz wiarę i miłość i w ogóle wszystko? Co jest prawdziwe, poczciwe, sprawiedliwe, czyste, miłe, chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały? Czy te przymioty są dla Ciebie ważniejsze czy Twoje „JA”, „ego”? Czy przekształcasz swój umysł, czy jesteś skłonny do zmiany zdania?
0 komentarzy