„Jeżeli ty wystąpisz dzisiaj jako sługa tego ludu i usłużysz im…to będą ci służyć po wszystkie dni.” 1Krl.12:7
Syn Salomona, Rechabeam zasiadł na tronie po śmierci ojca. Lud prosił go o zelżenie w brzemienia, który narzucił ich ojciec. Rechabeam, jednak posłuchał rady swoich młodych doradców i uczynił ich brzemię jeszcze cięższe. Ta niesprawiedliwość sprowokowała 10 północnych pokoleń do ogłoszenia niezależności wobec dynastii Dawida. I tak rozpoczęła się historia podzielonego królestwa. Północne królestwo to Izrael z Jeroboamem jako pierwszym królem i stolicą w Sychem (późniejsza Samaria), południowe królestwo to Juda z Rechabeamem jako pierwszym królem i stolicą Jerozolimą.
By zdobyć serca podwładnych i uniezależnić lud od dynastii Dawida, Jeroboam ustanowił alternatywne centrum kultu w dwóch miejscach (Dan na północy i Betel na południu). Pięciu mało znaczących królów nastąpiło po nim. Po nich dynastia Omriego i jego syn Achab, który poślubił fenicką księżniczkę Jezebel. Ona to aktywnie promowała w Izraelu kult Baala.
To jawne bałwochwalstwo sprowokowało proroka Eliasza, który zdobył nasz podziw za swoje nieulękłe świadectwo.
Trzydzieści lat po dynastii Jehu Samaria upadła (722 r. p.n.e.). Została skolonizowana przez Asyryjczyków, którzy zmieszali się z rdzenną ludnością, by później stać się ludem o nazwie Samarytanie. Boży sąd spadł na 200 letnią niewierność religijną.
Do poczytania: 1Krl.12:1-17.
pastor Krzysztof Wójcik
0 komentarzy