„Sięgając do niej pamięcią, wciąż liczę na to jedno: Niewyczerpane są dowody łaski Pana, Jego miłosierdzie nie ustaje. Co rano daje o sobie znać na nowo – wielka jest Twoja wierność” Treny 3:21-23
Słowo „nowy” to kadasz i oznacza całkiem nowy. To nie jest odnowienie, odbudowanie lub remont, lecz coś nowego, coś czego wcześniej nie miałeś. Dlatego jest ono spokrewnione ze słowem kadosz – święty czyli oddzielony.
Racham to poranki, które daje codziennie Pan. Najbliższym znaczeniem tego słowa jest odpowiednik polskiego słowa romans. Romans to nie tylko miłość (kojarzy się z cudzołóstwem, lecz to jest czuła miłość), to jest sposób wyrażania miłości. Każdego poranka Bóg wyraża swoją miłość na nowo, świeżo. To nie są „odgrzewane kotlety”. Tak samo jak codziennie dawał Izraelitom mannę i to świeżą. Lecz im to wydawało się nudne i „mało budujące”. Chcieli coś smacznego, ostrego, poruszającego zmysły. Problemem jest to, że nie oczekujemy czegoś nowego, oczekujemy stare i zmuszamy do starego. Kazania pastora już nas nudzą bo są „teologiczne”, ale nie widzimy, że to coś nowego dał Pan byśmy bardziej wczuli się w Jego Słowo, byli pobudzani i prowokowani do zmagania się z Jego Mądrością i Miłością. Zaczynamy krzyczeć do Boga: „Co się dzieje? Dlaczego nie przemawiasz do nas po staremu? Niech pastor się przymknie i zacznie mówić budujące kazania (czyli po staremu)”.
Bóg ciągle nam odpowiada, jak odpowiadał codziennie Izraelowi: „Mówię do was, tylko w inny sposób. Przemawiam do was w nowy sposób, świeży sposób. Każdego dnia (jak i w niedzielę) twojego życia mówię ci na nowo i inaczej jak bardzo cię kocham i troszczę się o ciebie.”
pastor Krzysztof Wójcik
0 komentarzy