Boimy się deszczu, którego nie ma, ale może na nas spaść, modląc się o słońce zapominając, że życie chrześcijanina to bycie przed, po lub w trakcie burzy. Bóg nie obiecał nam dobrego, pomyślnego życia tutaj na ziemi, obiecał nam za to swoją obecność. Możemy się nie bać. Jak czujesz w łodzi, w której Jezus zasypia, a dookoła panuje burza? Czy jest coś czego możemy się bać lub mamy się bać w świetle Słowa? Czy Bóg jest odpowiedzialny za burzę w naszym życiu? Czy burze są dla ciebie wartościowym zjawiskiem?
PIERWSZY ZBÓR W GDYNI
KOINONIA
18/04/2021
Bóg pośród burzy – nadzieja przetrwania
Zapraszamy
0 komentarzy