Obecnie często spotykamy się z komunikatami skonstruowanymi tak by prowokować oraz by wzbudzać nasze skrajne emocje, a te są dziś dla wielu główną bazą odbioru wielu sytuacji. Dbamy o emocje, chcemy się dobrze czuć, to dzisiejsza dewiza wielu ludzi, również i chrześcijan. Czasami sądzimy, że jeśli coś nie wzbudziło pozytywnych emocji to oznacza, że wcale nie było dobre. Ale to my. Pytanie się nasuwa, czy nasz Bóg jest również emocjonalny? Czy Jego dzieła są dyktowane emocjami? Czy czyni coś w emocjach? Czy Bóg ma uczucia? Czy można na nie wpłynąć? Czy nasz Pan szanuje nasze uczucia i czy je rozumie? Czy Bóg potrafi się radować tak jak my oraz smucić podobnie? Czy można wpłynąć na Boga naszymi emocjami?
PIERWSZY ZBÓR W GDYNI
KOINONIA
04/10/2020
Czy Bóg ma uczucia?
Zapraszamy
0 komentarzy