Muszę być świadom dwóch rodzajów zmęczenia w moim życiu jako uczeń Chrystusa.
Pierwszy to zmęczenie dawania prędzej niż brania. Jest to zmęczenie zobowiązania się ponad miarę, jest to zmęczenie działania w służbie dla innych.
Drugi rodzaj jest bardziej subtelny – jest to zmęczenie samym Bogiem. Micheasz odnosi się do tego wskazując Izraelitów:
“Ludu mój! Co ci uczyniłem? Czym cię zmęczyłem?”(6:3).
Jest to niewyobrażalne, abym mógł wyczerpać transcendentnego Boga. Dlatego, zmęczenie może być tylko symptomem, że coś zatyka mój rurociąg z niebem. Albo jest zatkany lub pęknięty, a może nie chce mi się odkręcić kurka?
“Gdyż mój lud popełnił dwojakie zło; Mnie źródło wód żywych, opuścili, a wykopali sobie cysterny dziurawe, które wody zatrzymać nie mogą!” Jer.2:13.
pastor Krzysztof Wójcik
0 komentarzy