Skoro jest to czas zadumy, rozważmy piękny hymn, który jest w liście do Filipian 2:6-11.
“Który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu,Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom;a okazawszy się z postawy człowiekiem, Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię,Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemiąI aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca.”
Paweł wybrał wyznanie wiary w swoim liście, by pokazać rozmiar pokory Chrystusa i poświęcenie. Wersety w tym fragmencie są ułożone w kuplety (dystychy, dwuwiersze o rymach parzystych). Słowa w tym fragmencie mogą być ułożone w chiazm (układ dwóch zdań zestawionych w ten sposób, że kolejność poszczególnych części jednego zdania stanowi odwrócenie kolejności części zdania drugiego, np. Deszcz pada, wieje wiatr.
A — „A wielu pierwszych
B — będzie ostatnimi;
B1 — a ostatni
A1 — będą pierwszymi”), który reprezentuje degradację Chrystusa, Jego zejście, by później przejść w wstąpienie do góry i uwielbienie. Sednem tego chiazmu jest podkreślenie Jego śmierci: “aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej”.
Rozważanie linijka po linijce:
w.6 Który chociaż był w postaci Bożej …
Ten fragment zaczyna się greckim słowem os – kto. Inne fragmenty, które zaczynają się na kto w Nowym Testamencie, to też hymny: Kol. 1:15, 1 Tm.3:16, Hbr 1:13. “Postać” (morfe) zawiera zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną formę, gdy greckie schema odnosi się tylko do zewnętrznego wyglądu. Morfe opisuje pełnię istoty.
6b … nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu.
Jezus, będąc równym Bogu, nie musiał kraść lub trzymać się kurczowo boskości. Byli inni, którzy w swojej pysze chcieli posiąść boskość bezprawnie – z poważnymi konsekwencjami dla nich. Adam i Ewa, Iz.14:12-20, Ezeh.28:1-19. Bóg chce byśmy stali się jak Jezus. To jest dobry cel i pobożny; jednak musimy się wystrzegać grzechu pychy i ignorancji, i nie myśleć o sobie więcej niż jesteśmy.
“Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje” 1P.5:5
w.7 “Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać (morfe) sługi (doulos) i stał się podobny ludziom”
Słowo ekenosen w w.7 dosłownie znaczy ogołocił lub opróżnił (opustoszył). To słowo doprowadziło do powstania teorii kenosis i jest przedmiotem teologicznych debat. Odnosi się ono do tymczasowego poddania boskości, jej mocy i przywilejów. Jezus żył na ziemi jak człowiek, całkowicie zależny od Ducha Świętego i dlatego jest naszym przykładem, do którego dążymy.
Jezus nie przyszedł, aby rządzić, lecz aby służyć.
“… ale ktokolwiek by chciał między wami być wielki, niech będzie sługą waszym. I ktokolwiek by chciał być między wami pierwszy, niech będzie sługą waszym. Podobnie jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu.” Mt.20:26-28.
W rzymskim imperium pierwszego wieku słudzy stanowili więcej niż połowę populacji. Jakie to dla nich było ważne, że ich Pan też był sługą.
w.8 …a okazawszy się z postawy człowiekiem uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.
Ukrzyżowanie było wstydliwym, haniebnym sposobem umierania. Rzymianie używali tego sposobu zabijania dla niewolników i obcych, lecz nie dla swoich obywateli. Żydzi uważali ukrzyżowanie za klątwę, wierzyli, że ofiary ukrzyżowania były odcięte od Boga (Gal. 2:13).To wyznanie wiary opisuje upokorzenie Chrystusa, degradację i wyobcowanie do najniższego możliwego stopnia. Dla Rzymian w Filipii, werset 8 był bardzo znaczącym stwierdzeniem. Dla Rzymian i Greków honor, cześć i duma były cnotami. Wstyd i upokorzenie były widziane jako pogardzaną słabość. Pokora i posłuszeństwo jakiego naucza Nowy Testament, i którego przykładem był Jezus, mogła być kompletnym zaprzeczeniem kulturowych norm dla Chrześcijan w Filipii. Posłuszeństwo Jezusa oznaczało, że nigdy nie wyszedł po za wolę Boga Ojca. Jezus nigdy nie ułatwiał sobie życia boskimi możliwościami. Jezus pozostał pokorny i posłuszny do śmierci – nawet do śmierci na krzyżu!
Jutro dalsza część.
pastor Krzysztof Wójcik
0 komentarzy