List do Filipian 4:13 jest jednym z najbardziej znanych wersetów Nowego Testamentu, ale jest również notorycznie niewłaściwie wykorzystywanym. Po tym jak powiedział swoim słuchaczom, że doświadczył zarówno ubóstwa, jak i dostatku, apostoł Paweł pisze te dobrze znane słowa: “Wszystko mogę przez Tego, który mnie umacnia”.
Wielu
z nas zauważyło te słowa zachęty na chrześcijańskich kartkach, w sztuce, na
koszulkach, wytatuowanych na ciele, a nawet zapisanych na butach znanych
sportowców.
Werset
ten jest często skrócony do: “Mogę robić wszystko. . . “
Ale
co tak naprawdę mówi Paweł? Czy mówi nam, abyśmy wierzyli w
siebie? Albo wierzyć, że Chrystus upoważnia nas do robienia tego, na co mamy
tylko ochotę, bez ograniczeń?
Nie.
Jeśli
naprawdę chcemy wiedzieć, co znaczy werset biblijny lub fragment, musimy go
przeczytać w kontekście. Nie możemy pozbyć się wszystkich otaczających
wersetów, usunąć go z pierwotnej myśli, intencji i wciąż oczekiwać, że to
zrozumiemy.
Tuż
przed tym, jak Paweł mówi: “Mogę robić wszystko przez Tego, który daje mi
siłę”, opisuje niektóre z różnych okoliczności, w jakich się znalazł: był
głodny i dobrze odżywiony, był w potrzebie i miał się dobrze, nauczył
się być zadowolony, bez względu na okoliczności.
Paweł
nie zestawia tych okoliczności, aby sugerować, że jeden jest lepszy od
drugiego. Używa tych skrajności, aby podkreślić, że rozumie zakres
ludzkiego doświadczenia i że rozumie wyzwania, które wiążą się z każdą
pozycją. Nie jest bogatym człowiekiem, który mówi ubogiemu, że jest
zadowolony z tego, co ma (lub vice versa), i nie siedzi tam z pełnym żołądkiem,
mówiąc głodnym ludziom, aby jakoś to przeboleli.
Mówi,
że bez względu na okoliczności, możesz nauczyć się być zadowolony. Skąd on
to wie? Ponieważ to przetestował, i to udowodnił. Jak on to
robi? Oto werset 13.
Jeżeli
przetłumaczysz:
„Mogę robić wszystko to dzięki Temu, który daje mi siłę” , to zmienia to sens.
Kiedy
czytamy “to” zamiast “robić rzeczy”, jest o wiele bardziej
jasne, że ten fragment odnosi się do konkretnych rzeczy –
wszystkich rzeczy, o których mówił Paweł – nie “wszystkie rzeczy” w
tym sensie, że możemy zrobić wszystko .
W
kontekście “mogę wszystko robić” jest posłannictwem, do którego Bóg powołał
Pawła. On może wytrwać, dzielić się ewangelią i być zadowolonym w każdej
sytuacji. Nie na własną rękę, ale przez Chrystusa, który go umacnia.
Werset
ten jest nadużywany, ponieważ wielu chrześcijan interpretuje “wszystkie
rzeczy” jako “wszystko”, a nie “wszystkie rzeczy, o których
mówił Paweł”. Nie jest to ślepe poparcie, że Bóg poprzez wszystko, co
zamierzamy zrobić, upoważni nas do
robienia wszystkich niemożliwych rzeczy, które możemy sobie
wyobrazić. Jest to zapewnienie, że możemy robić wszystko, do czego Bóg
nas wzywa , a nie to , co postanowimy zrobić .
To
nie jest nawoływanie biblijne, do realizacji swoich celów zawodowych,
osobistych lub fizycznych. To zachęta, że Bóg może dać ci siłę, by
być zadowolonym , bez względu na wszystko.
Amen! Dziękuję Pastorze, za ten artykuł. Za wytłumaczenie czegoś, co faktycznie większość ludzi rozumie inaczej. Bo jest różnica między “mogę wszystko” a “mogę wszystko do czego Bóg mnie powołał”.