Już w 10tym pokoleniu po Adamie, w czasach Noego, ludzie zdążyli pokazać na co ich stać jeżeli chodzi o czynienie zła, a było to do tego stopnia, że Pan chciał wymazać każde życie z ziemi. Oczywiście, dzięki Jego wielkiej łaskawości wciąż istniejemy, dlatego pytamy, jak jest dziś, kiedy znacznie więcej pokoleń za nami? Bóg zapowiedział, że rozliczy się z człowiekiem. Lecz nie ześle już deszczu, ale ogień. Nie będzie to potop lecz sąd. Czy w związku z tym człowiek zmienił postrzeganie ostrzeżeń? Co jest podobnego między pokoleniem Noego a współczesnym pokoleniem? Jak reagujesz na wieści o zbliżającym się “potopie”? Czy zwracasz uwagę na przyczyny zapowiadanego “deszczu”? Czy wysłuchujesz “Noego”, który Cię alarmuje? Czy wierzysz, że grozi Ci niebezpieczeństwo? Wiesz gdzie szukać “Arki”? Biorąc pod uwagę okoliczności – czy chcesz i czy zdążysz na nią wejść?
0 komentarzy