Bóg przyjmuje to, co ludzie uważają za ostateczny akt oszpecenia i hańby, wykorzystuje to jako coś wyjątkowego. Kara śmierci. Śmierć. Na krzyżu. Koniec życia, które ujawnia sens życia. W takim przypadku krzyż jest doskonałym aktem boskiej ironii. To, co Rzymianie uważali za zaprzestanie życia i znaczenia na ziemi, Bóg uważa za znacznik określający możliwości życia dla nas wszystkich, na zawsze. Krzyż staje się więc ostateczną apokalipsą: objawieniem Bożego zamiaru wobec ludzkości. Poprzez walkę, a nawet śmierć, Bóg objawia życie. Życie wieczne z Nim i Jego stygmatami śmierci-zwycięstwa!
PIERWSZY ZBÓR W GDYNI
KOINONIA
13/01/2021
Początek życia w śmierci
Zapraszamy
0 komentarzy