Bóg obdarzył nas uczuciami abyśmy wiedzieli jak postępować i potrafili odróżnić co jest złe a co dobre. Przez to też człowiek jest istotą bardzo poddaną na zranienie. Wystarczy niewielki uraz, aby się rozrósł do dużego problemu, którego potem jest ciężko wyleczyć. Uraza dotyczy wszystkich ludzi i powstaje przez niezrealizowane oczekiwania. Jest jak kula u nogi, która ciągnie się za nami gdziekolwiek pójdziemy i cokolwiek robimy.
Kiedy powstaje uraza? Co się dzieje z nami gdy zaczynamy ją pielęgnować i nie walczymy z nią? Do kogo najbardziej żywimy urazę? Dlaczego jest nam tak ciężko przebaczyć? Czy jest jakiś sposób aby umieć pokonać urazę?
0 komentarzy