BW, Przypowieści Salomona 25, 4: “Gdy się oddzieli żużel od srebra, to złotnikowi uda się naczynie”
Osoba, która oczyszcza srebro w celu usunięcia zanieczyszczeń czy innych metali, robi to absolutnie sama od początku do końca. Musi ona bacznie obserwować to srebro podgrzewane w ogniu, z powodu wrażliwości na temperaturę. Jeżeli temperatura jest za wysoka, cały proces oczyszczania może się nie powieść a srebro może ulec wewnętrznemu uszkodzeniu, ponieważ gdy jest przegrzane jest często kruche albo dziurawe i nic już nie da się z z nim zrobić. Nie może być też za niska dlatego, że żaden żużel, żadne śmieci nie wypłyną.
Podobnie jest z nami. Nasza wiara musi być oczyszczona. Bóg używa różnych sytuacji by uświęcić swoje dzieci. Zapominamy jednak, że każda próba ma cel a Bóg wszystko kontroluje i czuwa. Jak podchodzimy do doświadczeń, które zsyła nam Pan?
PIERWSZY ZBÓR W GDYNI
KOINONIA
22/09/2013
Wiara czysta jak srebro

00:00
00:00
Zapraszamy
0 komentarzy