Studiowanie historii po prostu nie wydaje się być atrakcyjne dla wyobraźni w dzisiejszych czasach, jak to mogło mieć miejsce w poprzednich pokoleniach. Być może ten spadek zainteresowania spowodowany jest tym, że jesteśmy tak skupieni na życiu chwilą, uchwyceniem jej w selfie i opublikowaniu go na najnowszej platformie mediów społecznościowych. Nie mamy ochoty, aby zastanowić się nad tym, co wydarzyło się w zeszłym tygodniu, a tym bardziej setki, jeśli nie tysiące lat temu. Dla ludu Bożego ten brak zainteresowania jest nie tylko niefortunny, ale jest duchowo niebezpieczny. Nie rozumie on, że historia nie jest tylko o tym, co stało się „im”, ale dotyczy tego, co może się zdarzyć „nam”. Ta prawda leży u podstaw Pisma Świętego (np. 1 Kor. 10: 6) i Psalm 78 wyraźnie pokazuje, jak próby przeszłości mogą ujawnić niebezpieczeństwa nieposłuszeństwa, a jednocześnie przypominają nam o wierności Boga.
pastor Krzysztof Wójcik
0 komentarzy